wtorek, 21 stycznia 2014

Telewizja w Norwegii


Dzisiaj próbując zrozumieć cokolwiek z Norweskich wiadomości, postanowiłem, że naświetlę Wam jak wygląda sprawa telewizji publicznej w Norwegii. 

1. Abonament. Tak samo jak w Polsce, w Norwegii obowiązuje abonament telewizyjny. Podobnie jak w Polsce, w Norwegii abonament płacić muszą tylko posiadacze telewizorów. Koszt takiego abonamentu to 2729.16 NOK (~1350 PLN) rocznie. Płatności abonamentu dokonuje się w dwóch ratach (źródło).


2.Telewizja w Internecie. Niezależnie od tego czy posiada się odbiornik telewizyjny w Norwegii można oglądać programy telewizji publicznej w Internecie. Dostępne są cztery kanały (NRK1, NRK2, NRK3 i NRK Super (kanał dla dzieci)). Zaletą telewizji Internetowej w Norwegii jest to, że dostajemy 3 godziny buforu (możemy oglądać program, który był wyświetlany 3 godziny temu.

Największa zaleta internetowej telewizji: uwaga, uwaga! Mamy dostęp do ostatnich odcinków seriali i filmów, całkowicie za darmo! Tak to wygląda (zaznaczyłem pozycje, które są dla mnie w miarę interesujące).


Wszystkie zagraniczne filmy i seriale (poza filmami/bajkami dla dzieci) są w oryginalnym języku z napisami po Norwesku.

3.Reklamy. W stacjach nrk reklamy nie istnieją! Zakazany jest również product placement we wszystkich programach. W wytycznych etyki dla programów w nrk (źródło) czytamy:


1.23. Commercial Advertising at NRK
No programs should contain elements with commercial advertising. It is the employees’ obligation to ensure that those interviewed, the commentator, and other participants know that advertising should be avoided. One should avoid naming or showing product labels and company names.

Wytyczne te działają od 2010 roku. Brak reklam tłumaczy tak wysoki abonament, który z kolei jest wydawany na 96% aktywności nrk. Budżet w 2012 roku wynosił 5 miliardów koron (blisko dwa i pół miliarda złotych) (źródło).

Postaramy się częściej pisać na blogu, nadchodzące tematy to:
Być może wcale nie takie drogie wyżywienie w Norwegii
Krótko o braku słońca w zimie
Być może jeśli się odważę to postaram się mniej więcej opisać jak wyglądał mój dzisiejszy wykład o_O
Pozdrawiamy naszych wiernych czytelników (wszystkich trzech)!
Mateusz

2 komentarze:

  1. Teraz już zyskaliście kolejnego czytelnika ;) również mam plany zawitać kiedyś w progi NTNU, jak na razie zbieram informacje, pieniądze i szkolę język. Pozdrowienia z Krakowa ;D

    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecamy :) poszukaj dobrego stypendium, możliwe że nie będziesz musiała dokładać nic z własnej kieszeni. Jeśli masz jakieś konkretne pytania, pisz śmiało :)

    OdpowiedzUsuń